sobota, 17 stycznia 2015

Rozwód

FORMY ROZWODU
Nie tylko uczucia małżonka, ale też opina społeczna oraz pozycja jej własnej rodziny gwarantują mężatce bezpieczeństwo i stabilizację. Struktury patriarchalne dają o sobie znać drastycznie po dzień dzisiejszy, mąż ma specyfi czne, sięgające czasów przedmuzułmańskich, prawo do rozwodu. Może rozstać się z kobietą za pomocą zwyczajowej formułki, dziś najczęściej: anti talik (jesteś rozwiedziona) – oddalając żonę, co usankcjonował islam. Zarazem trudno sobie wyobrazić, ile obwarowań wprowadzają tu prawo muzułmańskie i współczesne ustawodawstwa krajów arabskich. Rozwodzący się mężczyzna ponosi niewyobrażalne koszty. Kwota mahru jest zazwyczaj podzielona: mąż wpłaca część w chwili małżeństwa, drugą gwarantuje na wypadek rozwodu. Mężczyzna rozwodzi się niechętnie, rodzina jest dla niego wartością nadrzędną, a koszty przerażają. Pobożny muzułmanin zna hadis Proroka: „Jedną z najwstrętniejszych rzeczy dozwolonych jest rozwód”. Otoczenie przygląda się bacznym okiem, rozwodnik jest podejrzany, jeśli mężczyzna oddali żonę, ucierpi jego tożsamość na różnych poziomach. Prawo rozwodowe nie daje żonie tych przywilejów co mężowi. Może jednak wystąpić do sędziego, a dziś do sądu z prośbą o rozwód. Jeśli mąż nie utrzymuje żony, np. gdy zniknął bez wieści lub został skazany na wieloletnie więzienie, żona jest pewna wygranej. W Egipcie w 2000 r. przyznano kobietom prawo do rozwodu pod nazwą chul (rozwiązanie) pozwalając, aby rozwodziły się bez żadnego uzasadnienia, pod warunkiem, że zwrócą mężowi wszystkie koszty poniesione w związku z małżeństwem, a więc przede wszystkim mahr czy równowartość innych wydatków – w zależności od umowy,a czasem orzeczeń sądów. Kobieta uwalnia się też od małżeństwa szafując psychologią (kto wie, czy to nie najpopularniejszy sposób, trudno o jakiekolwiek statystyki); pragnąc zerwać związek będzie żądać od męża zdesperowanym głosem tallakni (rozwiedź się ze mną) tak długo, aż duma i zniecierpliwienie skłonią go wreszcie do wypowiedzenia formułki rozwodowej, a potem borykania się z konsekwencjami tej decyzji. Dziś coraz częściej można usłyszeć od rozwodników, np. w Egipcie: ittalakna (rozwiedliśmy się), co świadczy, że małżonkowie podjęli trudną decyzję wspólnie.

2 komentarze: