TYPY MAŁŻEŃSTW. WIELOŻEŃSTWO
W dżahilijji
z jej kulturą bliską pierwotnej znane były małżeństwa wymienne, w których
mężczyźni poślubiali wzajemnie swoje siostry, co zwalniało rodziny od opłat. Z
tego okresu wywodzą się też małżeństwa czasowe, muta (dla przyjemności),
zawierane na określony czas (w trakcie wypraw handlowych, zbrojnych czy
pielgrzymek do przedmuzułmańskich sanktuariów); mężczyzna wnosił mahr,
dzieci z tych związków wychowywały się na ogół w rodzinach kobiet. Małżeństw
tych zakazał Umar (634– 644 r.), drugi kalif islamu, natomiast szyizm zachował
je po dzień dzisiejszy. W czasach staroarabskich ugruntowała się poligynia, plemienni
Arabowie miewali po kilka żon. Poligynię uznał Koran, pozwalając mężczyźnie
poślubić cztery kobiety, co jednak zostało obwarowane nakazem równego i
jednakowego traktowania wszystkich. W związku z tym w początkach modernizmu część
uczonych skłaniała się do rozumienia tego przepisu w duchu monogamii, tak
bardzo przestrzeganie postulatu równości wydawało się dyskusyjne. Poligynia
wynikająca z szari’atu jest jednak prawem i faktem kulturowym.
HAREM
W średniowieczu na opoce małżeństwa
poligynicznego rozwijała się kultura haremu, o której krążyły niekończące się
opowieści, znajdujące swoje apogeum w zbiorach wchłoniętych przez „Księgę
tysiąca i jednej nocy”. Wbrew ich bogatej kolorystyce, harem (od arabskiego
rdzenia h r m) oznacza miejsce zakazane i niedostępne, a kojarząc się z haram
(świątynia), przez swoją wyjątkowość i wysoką rangę wręcz święte.
Był po prostu domem, w którym żyła rodzina, a kobieta z dala od obcych mężczyzn
poświęcała się swojej funkcji żony i matki, mogła panować w nim monogamia. Mężczyźni
jednak chętnie zawierali związki poligyniczne
i wprowadzali do haremów kolejne małżonki. Mniej więcej od VIII w. rozwinęły
się wielkie haremy w pałacach władców,
gromadzące wiele kobiet. Ich rozwojowi sprzyjał nurt arabskiej kultury ludowej,
przechodzącej w dworską, która sięgała tradycji staroarabskiego promiskuityzmu,
winiarni pełnych śpiewaczek i tancerek często rodem z Bizancjum i Iranu. Swobodniejsze
od wysoko postawionych haremowych dam, wolnych w świetle prawa, były niewolnice,
które jednak marzyły, aby rodzić swoim panom dzieci, czym zyskiwały wyższą pozycję
w haremie na niekorzyść wolności osobistej. Kobiety w haremach kształciły się. Al-
Wallada, księżniczka kordobańska z XI w., córka kalifa, była znakomitą poetką,
prowadziła też przez jakiś czas własny salon literacki, zapraszając ludzi pióra
i mężów stanu. Niewolnice obdarzone wiedzą wydawały się bezcenne. Atrakcyjna kobieta
w haremie miała być nie tylko piękna, ale i mądra, odznaczać się wysokim
poziomem umysłowym i darem słowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz