FORMY ROZWODU
Nie tylko uczucia małżonka, ale
też opina społeczna oraz pozycja jej własnej rodziny gwarantują
mężatce bezpieczeństwo i stabilizację. Struktury patriarchalne dają o sobie
znać drastycznie po dzień dzisiejszy, mąż ma specyfi czne, sięgające czasów
przedmuzułmańskich, prawo do rozwodu. Może rozstać się z kobietą za pomocą
zwyczajowej formułki, dziś najczęściej: anti talik (jesteś rozwiedziona)
– oddalając żonę, co usankcjonował islam. Zarazem trudno sobie wyobrazić, ile
obwarowań wprowadzają tu prawo muzułmańskie i współczesne ustawodawstwa krajów
arabskich. Rozwodzący się mężczyzna ponosi niewyobrażalne koszty. Kwota mahru
jest zazwyczaj podzielona: mąż wpłaca część w chwili małżeństwa, drugą
gwarantuje na wypadek rozwodu. Mężczyzna rozwodzi się niechętnie, rodzina jest
dla niego wartością nadrzędną, a koszty przerażają. Pobożny muzułmanin zna hadis
Proroka: „Jedną z najwstrętniejszych rzeczy dozwolonych jest rozwód”.
Otoczenie przygląda się bacznym okiem, rozwodnik jest podejrzany, jeśli
mężczyzna oddali żonę, ucierpi jego tożsamość na różnych poziomach. Prawo
rozwodowe nie daje żonie tych przywilejów co mężowi. Może jednak wystąpić do
sędziego, a dziś do sądu z prośbą o rozwód. Jeśli mąż nie utrzymuje żony, np.
gdy zniknął bez wieści lub został skazany na wieloletnie więzienie, żona jest
pewna wygranej. W Egipcie w 2000 r. przyznano kobietom prawo do rozwodu pod
nazwą chul (rozwiązanie) pozwalając, aby rozwodziły się bez żadnego
uzasadnienia, pod warunkiem, że zwrócą mężowi wszystkie koszty poniesione w
związku z małżeństwem, a więc przede wszystkim mahr czy równowartość
innych wydatków – w zależności od umowy,a czasem orzeczeń sądów. Kobieta
uwalnia się też od małżeństwa szafując psychologią (kto wie, czy to nie
najpopularniejszy sposób,
trudno o jakiekolwiek statystyki); pragnąc zerwać związek będzie żądać od męża
zdesperowanym głosem tallakni
(rozwiedź się ze mną) tak długo, aż duma i zniecierpliwienie skłonią go
wreszcie do wypowiedzenia formułki rozwodowej, a potem borykania się z
konsekwencjami tej decyzji. Dziś coraz częściej można usłyszeć od rozwodników,
np. w Egipcie: ittalakna (rozwiedliśmy się), co świadczy, że małżonkowie
podjęli trudną decyzję wspólnie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń